Purpose of life
{blog}

   
  Palik-Warez-Tu Znajdziesz Wszystko!!!
  O Jasiu
 
Jedzie Jasio rowerem: - Lowelku jedź ! - Lowelku stój ! Pewna pani widząc jego wadę wymowy mówi: - Taki duży chłopczyk a nie potrafi poprawnie wymówić 'r' A Jasio na to : Spierrrdalaj starrra kurrrwo !!! A ty Lowelku jedź .


W pierwszej klasie szkoły podstawowej, podczas lekcji biologii, pani pyta dzieci: - Jakie dźwięki wydaje krowa? Małgosia podnosi rękę: - Muuuu, proszę pani. - Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłos wydają koty? Grześ podnosi rękę: - Miauuu, proszę pani. - Bardzo dobrze, Grzesiu bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy? Jasio podnosi rękę. - No Jasiu powiedz - zachęca pani. - Na ziemię skurwysynu, ręce na głowę i szeroko nogi.


- Naukowcy tego nie stwierdzili. Łu.........." href="http://kawaly.tja.pl/?k=vgptpm" class="kawal_okienko"> Pani od historii prosi Jasia i pyta: - W którym roku wybuchła druga wojna światowa? - W 1939. - Kto wywołał wojnę? - Adolf Hitler. - Ile ludzi zginęło? - Naukowcy tego nie stwierdzili. Jaś podchodzi do Krzysia i podpowiada mu: - Na pierwsze pytanie w 1939, na drugie Adolf Hitler, a na trzecie Naukowcy tego nie stwierdzili. I teraz pani prosi Krzysia. - W którym roku się urodziłeś ? - W 1939. - Jak nazywa się twój tata? - Adolf Hitler. - Czy ty masz mózg - Naukowcy tego nie stwierdzili. Łu..........

Pani poprosiła dzieci, żeby ułożyły zdania z nazwami ptaków. Zgłasza się Jaś i mówi: - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak. - Dobrze, a z dwoma? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orła. - Z trzema...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła i puścił pawia. - Z czterema...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak, wyrżnął orła, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile z nosa wyszły. - Z pięcioma...? - Tata przyszedł do domu nawalony jak szpak i wyrżnął orla, po czym puścił pawia, aż mu dwa gile wyszły z nosa i poszedł znowu pić na sęp

Przychodzi Jasiu do szkoły z nowym discmanem na uszach. Pani sie pyta Jasia: - Ile jest 2+2? A Jasiu na to: - Mniej niż zero... Pani mówi: - Jasiu idziemy do dyrektora! A Jasiu: - Jesteś szalona.... Dyrektor się pyta Jasia: - Jasiu jak ty się zachowujesz? A Jasiu: - Jak statki na niebie.... Pani dyrektor goni Jasia po całym pokoju. Na to Jasiu: - Nas nie dogoniat... Pani bije Jasia. A Jasiu: - Uuuu.... chłopaki, uuu.... nie płaczą.... Pani dyrektor bije Jasia coraz mocniej. A Jasiu: Mocniej, Mocniej... Pani dyrektor wyrzuca Jasia przez okno. Jasio upada i mówi: - Widziałem orła cień... Przychodzi do niego kolega i się pyta: - Jasiu jak było. A Jasiu: Przeżyj to sam... Jasiu przychodzi do domu. Mama się go pyta: - Jak było w szkole? A Jasiu: - Samożycie, samożycie....

Jasiu ma napisać referat. - Co mam powiedzieć na referacie??- pyta się Jaś. -Spadaj. Idzie do wujka pyta się o to samo. -Spierdalaj. Idzie do Brata który jest z dziewczyną: -Kocham cię. Idzie do Księdza który go nie słyszy: - Niech spoczywa w pokoju. Na drugi dzień w szkole: - Jasiu masz referat?? - Spadaj. - Jasiu 1 !!! - Spierdalaj. - Jak ty się zachowujesz jasiu?? Do dyrektora. - Kocham cię. Nauczycielka mdleje. - Niech spoczywa w pokoju

Idzie Jasiu przez las i widzi księdza i mówi: - dzień dobry! Biegnie Jasiu do mamy i mówi: - mamo, mamo widziałem księdza i powiedziałem dzień dobry. A mama na to: - nie, nie Jasiu do księdza się mówi szczęść boże Idzie Jasiu przez las i widzi młodą parę i mówi: - szczęść boże Biegnie Jasiu do mamy i mówi: - mamo, mamo widziałem młodą parę i powiedziałem szczęść boże A mama na to: - nie, nie Jasiu na młodą parę mówi się jaka z was ładna para Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika ze świnką i mówi - jaka z was ładna para Biegnie Jasiu do mamy i mówi: - mamo, mamo widziałem rolnika ze świnką i powiedziałem jaka z was ładna para A mama na to: - nie, nie Jasiu na rolnika ze świnką mówi się czy mogę potrzymać Idzie Jasiu przez las i widzi rolnika, który się załatwia i Jasiu mówi: - czy mogę potrzymać

W klasie pierwszej, prowadzonej przez bardzo seksowną i młodziutką nauczycielkę, w ostatniej ławce, tuż za Jasiem, zasiadł jaśnie pan dyrektor szkoły. Postanowił przeprowadzić wizytację na lekcji "najświeższej" w szkole nauczycielki. Pani, bardzo przejęta, odwróciła do klasy swe apetyczne, opięte krótką spódniczką pośladki, pisząc na tablicy: - "Ala ma kota." Nawrót i pytanie do klasy: - co ja napisałam? Martwota i przerażenie... Jedynie Jaś wyrywa się jak szalony. No...., no..., Jasiu? Pani, z ogromnym wahaniem, dobrze już znając wyskoki tego łobuziaka, wezwała go do odpowiedzi. - Ale ma dupę! - mówi Jaś. - Pała! - wybuchła pani, czerwona na twarzy z oburzenia. Jasio też wściekły, siadając zwrócił się do tyłu, do dyrektora: - Jak nie umiesz czytać, to nie podpowiadaj.
 
 
  Dzisiaj stronę odwiedziło już 1 odwiedzający (2 wejścia) tutaj!  
 
Purpose of life
{blog}
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja